Emocje i zasoby
Każda rzecz czy zjawisko może być zasobem albo przeszkodą. I tylko od nas zależy, którym się stanie.
Ostatnio na warsztacie usłyszałam piękną metaforę, mówiącą o tym, jak można podejść do konsekwencji przytłaczających emocji, które się pojawiają.
kliknij, by rozwinąć tekst"Gówno może być zasobem. Przecież to też nawóz, na którym powstaje nowe życie. Kwestia wyboru i decyzji, co z tym robimy. To pomaga".
I wzięłam ją bardzo do siebie, bo jest taka spójna ze mną. A dziś pojawił mi się wniosek z cyklu „rozkminię nieświadome w świadome”. A właściwie kolejny cytat. Oto on:
„Nie mów mi, nie to miejsce, nie ten czas, zawsze pytaj siebie o nadzieję, bo to wszytko trzeba przeżyć, słabość jest siłą w nas".
Bo wszystko może być naszym zasobem. To my nadajemy znaczenie temu, czemu chcemy i mamy świadomy wybór (jeśli tego chcemy), jak się zachować, czuć itd. Ale najpierw trzeba się spotkać z tym, co nas uwiera - i uświadomić sobie, że to mamy. A potem wykorzystać jako zasób do wzmocnienia siebie, działania itd. Więc zawsze pytaj siebie o to, czy dane zdarzenie, uczucie, przeżycie czy sytuacja są zasobem, czy nie. I życzę ci, aby zawsze odpowiedź brzmiała „tak, to zasób. Musze się tylko zastanowić, jak to wykorzystam”.
I jeszcze jeden cytat z serii tych, które karmią duszę:
„Poprzez regularne zwiększanie świadomości i rozwój (coaching), rozumienie swoich emocji (dlaczego czujesz radość, złość w danym momencie), reakcji na bodźce zewnętrzne (np. sytuacje w pracy, w domu) itd. możesz świadomie wpływać na Twój odbiór środowiska - czyli tak, jak Ty chcesz, a nie według programów zainstalowanych w przeszłości. Co ważne, rozwój inteligencji emocjonalnej to świadomość, w jaki sposób odczuwasz, komunikujesz się z otoczeniem, jakie emocje wzbudzasz u innych poprzez swoją postawę, zachowanie, działanie oraz w jaki sposób wpływasz na otoczenie”.
To Rita Kurpisz, business coach. Napisała piękny tekst o ludzkich emocjach i sile ich oddziaływania na świat dookoła. Tak! właśnie świat dookoła – bo nasze emocje mają siłę odmieniania świata. Warto przeczytać!
Spełnione marzenia? Jest recepta!
„Jeżeli czegoś pragniemy, musimy rozważyć wszystkie sposoby realizacji naszych marzeń. Wybrać sposób optymalny i kurczowo się go trzymać. Jeżeli marzymy o małym domku w górach, to – robiąc pewien skrót myślowy - narzędziem, którego potrzebujemy, są pieniądze. Aby zdobyć pieniądze na nasz wymarzony domek, możemy skorzystać z wielu dróg: możemy pracować na etacie i oszczędzać, możemy wszystkie zaoszczędzone pieniądze zainwestować i je pomnożyć, możemy poślubić kogoś bogatego, możemy grać na loterii albo brać udział w różnych konkursach czy teleturniejach.
kliknij, by rozwinąć tekst
Pieniądze można zdobyć na wiele sposobów. Twoim obowiązkiem, podczas planowania, jest wybranie tego najefektywniejszego. Pamiętaj, że im wcześniej kupisz swój wymarzony domek, tym dłużej będziesz się nim cieszył. Jeżeli kupisz go w wieku 30 lat, możesz być pewien, że będzie ci służył przez najbliższe 50 do 60 lat. Jeśli jednak kupisz domek mając lat 60, to według statystyki nie będziesz się nim cieszył dłużej niż 10-15 lat. A co będzie, jeżeli swój wymarzony domek kupisz na dwa dni przed śmiercią? Domek, o którym mówię, to tylko przenośnia, która powinna unaocznić ci, że są dni do robienia odpowiednich rzeczy. Jeżeli wygramy na loterii w wieku 20 lat, to będzie nasze największe szczęście; jednak gdy wygramy dwa dni przed śmiercią, będzie to nasze największe przekleństwo".
Kamil Cebulski
Wniosek na dziś -> "Chcesz więcej? Sky is the limit". Różnica w szybkości realizacji jest ukryta w efektywności, przyjętej metodzie oraz czasie, jaki możesz przeznaczyć na realizację. Pamiętaj: czas i tak minie ;P #patent Jeśli masz na ścięcie drzewa sześć godzin, to skup się na ostrzeniu piły, a przy ścinaniu pójdzie już z górki – a resztę czasu zagospodaruj jak chcesz 😛 (istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że skończysz szybciej i będziesz miał wolny czas). #planjestniczymaleplanowaniewszystkim
Ostrzenie piły, punkty do realizowania:
1. Cel (Marzenie jako SMARTER)
2. Plan (co, z kim, kiedy i jak, dlaczego?) – w trzech wersjach: plan Minimum (A), plan Optimum (B), plan Maksimum (C)
3. Wizualizacja (Mapa myśli, symulacja mentalna, prototyp, makieta itd.) Modyfikacje, decyzja, czy to wciąż jest plan, który chcę realizować.
4. Dostępne zasoby, możliwe rozwiązania i ich wybór (optymalizacja zasobów: co jest najważniejsze, z czego nie mogę zejść, gdzie mogę to zrobić szybciej, taniej, lepiej; kto mnie może wesprzeć, pomóc)
5. Realizacja i akceptacja na zmiany w planie (otwartość i wyczulenie na okazje, przypadki pomagające w realizacji, krzywa zmiany) 😛
6. Świętowanie sukcesu realizacji 😉
7. Kolejne marzenie do realizacji i powrót do rozpracowania go jako celu z terminem realizacji <3
#efektmotylacebulski #sposóbnarealizacjęmarzeń #teoriawpraktyke #napatencie